Slycerack, wojownik zaklęty w kochanym miśku
Witajcie! Dzisiejsza notka będzie o nowym mieszkańcu CR- Slyceracku, czyli Topsails Rien Makerze. Jego imię wzięłam z Bakuganów, mojej ukochanej anime, której wszystkie odcinku potrafię obejrzeć jednego dnia. Moi ulubieńcy to Spectra i Shun. Oni są tacy cudowni...
A wracając do tematu wpisu, to jak zwykle do zamówienia dołączyła mała SMka. Tym razem do koszyka załapał się kucyk Highland. On jest CUDOWNY! Taki grubiutki i mały. Przepiękny. Niestety nie mam jego zdjęć, ale jak zrobię, to wstawię. Może w przyszłym tygodniu napiszę o SMkach?
Slycerack wygląda jak taki miś. Miś, ale nie taki zwykły. Kojarzy mi się z koniem który zostaje nagle zabrany z kochającej rodziny, gdzie był wolny do świata zawodów westernowych, gdzie musi nabrać odwagi, bo inaczej jego nieśmiałość go zgubi.
Koń ma piękną, ciemnokasztanowatą maść z kropkami na zadzie. Na nogach widać kasztany, a na kopytach strzałki. Uwielbiam też jego rozwiany ogon i grzywę, wygląda dynamicznie, mimo tego, ze stoi. Figurka ma też uszy odwrócone w różne strony, a za to plus, bo dodaje naturalności.
,br />
Na pyszczku wydrapane są malutka gwiazdka i zaróżowiona, przesłodka chrapka. Jeśli jesteśmy już przy pysku, to Slycerack ma namalowane białka oczu. Tęczówek już nie, ale ja wręcz wolę takie oczy, niż to, co miał Sshamelss++.
Mi trafiła się figurka całkiem dobrze wykonana, klatka jak na Breyera jest bardzo dobra. Coprawda ma małe obtarcie od kartonu, ale co tam. Grzywa, ogon i pysk też niczego sobie. Chyba mam nowego ulubieńca ;)
A, na niektórych zdjęciach ma kantarek Nuggeta,ale stwierdziłam, że lepiej wygląda bez, więc są też takie.
Ogólnie figurka na wieelki plus, jest przepiękna, dobrze wykonana. Mold ma co prawda niezłe mięśnie i zad, ale mi to pasuje. Jedyne, co mogę mu zarzucić, to małe podobieństwo do prawdziwego Topsails'a, ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie jest to nowy mold, tylko taki już wykorzystywany. Jeśli chcecie kupić tego pana, to radzę się spieszyć, bo koń wyszedł z produkcji w tym roku. Czyli więcej już nie będzie.
Na ostatnim zdjęciu przypomina Morgana od Peter Stone'a. Nie uważacie? Pozdrawiam i miłej niedzieli! Czekolada
A wracając do tematu wpisu, to jak zwykle do zamówienia dołączyła mała SMka. Tym razem do koszyka załapał się kucyk Highland. On jest CUDOWNY! Taki grubiutki i mały. Przepiękny. Niestety nie mam jego zdjęć, ale jak zrobię, to wstawię. Może w przyszłym tygodniu napiszę o SMkach?
Slycerack wygląda jak taki miś. Miś, ale nie taki zwykły. Kojarzy mi się z koniem który zostaje nagle zabrany z kochającej rodziny, gdzie był wolny do świata zawodów westernowych, gdzie musi nabrać odwagi, bo inaczej jego nieśmiałość go zgubi.
Koń ma piękną, ciemnokasztanowatą maść z kropkami na zadzie. Na nogach widać kasztany, a na kopytach strzałki. Uwielbiam też jego rozwiany ogon i grzywę, wygląda dynamicznie, mimo tego, ze stoi. Figurka ma też uszy odwrócone w różne strony, a za to plus, bo dodaje naturalności.
,br />
Na pyszczku wydrapane są malutka gwiazdka i zaróżowiona, przesłodka chrapka. Jeśli jesteśmy już przy pysku, to Slycerack ma namalowane białka oczu. Tęczówek już nie, ale ja wręcz wolę takie oczy, niż to, co miał Sshamelss++.
Mi trafiła się figurka całkiem dobrze wykonana, klatka jak na Breyera jest bardzo dobra. Coprawda ma małe obtarcie od kartonu, ale co tam. Grzywa, ogon i pysk też niczego sobie. Chyba mam nowego ulubieńca ;)
A, na niektórych zdjęciach ma kantarek Nuggeta,ale stwierdziłam, że lepiej wygląda bez, więc są też takie.
Ogólnie figurka na wieelki plus, jest przepiękna, dobrze wykonana. Mold ma co prawda niezłe mięśnie i zad, ale mi to pasuje. Jedyne, co mogę mu zarzucić, to małe podobieństwo do prawdziwego Topsails'a, ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie jest to nowy mold, tylko taki już wykorzystywany. Jeśli chcecie kupić tego pana, to radzę się spieszyć, bo koń wyszedł z produkcji w tym roku. Czyli więcej już nie będzie.
Na ostatnim zdjęciu przypomina Morgana od Peter Stone'a. Nie uważacie? Pozdrawiam i miłej niedzieli! Czekolada
Topsails jest uroczy, ale raczej bym go nie kupiła. Chociaż nie pogardziłabym, jakbym go dostała ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ją kupiła go taniej, a do tego jest wycofany, więc musiał do mnie trafić. Bo ogólnie najpierw chciałam Czesia, ale jak zobaczyła Topsailsa to ten pierwszy nie miał szans. Uwielbiam go.
UsuńGratuluję ślicznego modelu ! :) Moim zdaniem jest ładniejszy od Czesia , jedyne co mi w nim przeszkadza to te mięśnie :/ Ale ogółem to udany ^^
UsuńPozdrawiam !
Roxy
Śliczny konio i kantarek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję i także pozdrawiam :D
UsuńPiękny konik :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego rozwiana grzywa ;), śliczny kantar
Pozdrawiam !!!
Tak, Topsails jest cudny <3 Ogólnie mold Smart Chic Olena jest przepiękny. Super, że kantar się podoba ;)
UsuńWoow gratki *o* jest cudowny. Lepszy od Czesia. Możę sobie go sprawię... Aleee to kiedyś :D
OdpowiedzUsuńJak jak pisałam jest wycofany, wiec się spiesz ;) Dziękuję.
UsuńModel sam w sobie jest okej, ale nie ciągnie mnie do niego zbytnio. Ma urocze oczka, uroczy pyszczek i w ogóle, ale coś mi w nim nie pasuje.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem za bardzo, co.
Ale gratuluję!
Pozdrawiam!
Ten koń nie prezentuje się w tym kantarze za dobrze...
OdpowiedzUsuńWidzę,że zmieniłaś szablon,jest trochę lepiej,ale nie perfekcyjnie-do perfekcji jeszcze ci daleko...
Podłoże cały czas jest okropne! ;/
I ten kamień...
Niewiele pozmieniałaś...
A mi się w tym kantarze podoba ;) Przepraszam, że nie opublikowałam Twoich komentarzy wcześniej, ale naprawdę dopiero teraz zauważyłam, że jakieś są, bo normalnie inne same się dodają. A jeśli będę robić zdjęcia z mniejszą ilością podłoża to będzie lepiej? Bo niestety na razie nie mam możliwości kupienia nic innego :/ A kamień zmieniłam ;) Tamten był biały, te są naturalne. Poza tym nie wiem, czy bez nich cała moja konstrukcja do robienia zdjęć by się nie przeważyła.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń