Cześć, witajcie!
Minął ponad miesiąc, więc czas na kolejną dumę!
Nie no, nie obiecuję, że posty będą co miesiąc. Może czasem trochę wcześniej ;)
A tym czasem przejdźmy do gwiazdy dzisiejszego posta - AR Garayusup w skali mały Classic autorstwa Olega Bazhenova.
 |
Mój Garry w derce od SS Saddlery, która się tu jeszcze pojawi |
Model zakupiony w przeciwieństwie do Affinity z pierwszej ręki, ze strony Seunty (
KLIK)
Model posiada druty, jest wykonany z żywicy. Podstawka niestety nie pasuje - co widać w postaci lekko wystającego z nad niej kopytka - i ogier jest bardzo niestabilny, ale tym akurat customizer do którego wysłałam go już jakiś czas temu się zajmie.
Dark Pegasus Studio
 |
Kantarek mej roboty |
 |
Uwielbiam te jego żeberka |
Garayusup już niepomalowany wygląda perfekcyjnie, nie umiem go sobie wyobrazić jeszcze piękniejszego *-*
Na zdjęciach ma założony kantar który robiłam na ogiera Tennessee Walker Schleich, możecie się więc domyślić, że nie jest to duża figurka. Kiedy moja ciocia podała mi go zawiniętego w folię bąbelkową, myślałam, że zaszła jakaś pomyłka XD
 |
Na tym zdjęciu widać przechył |
Jak już wspomniałam podstawka została wykonana "na odwal" i bolec który Garry ma w nodze jest dłuższy od zagłębienia w podstawce. Do tego siedzi on w niej luźno, więc model przechyla się ze stony na stronę, a kiedy raz go ustawiłam, przewrócił się.
 |
Jego łeb jest tak achał-tekiński, jak tylko się da |
 |
Smutne ułamane uszko :-( |
 |
Ta szyja <3 |
Wiem,bardzo mało napisałam :/ Niestety ostatnio nie mam weny na bloga, dlatego posty tak rzadko. Ale aktualnie przygotowuję jeszcze jedn post, mam nadzieję, że pojawi się jeszcze w tym roku ;)
Pozdrawiam!
Czekolada
Komentarze
Prześlij komentarz